NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

KARDIOLOGIA

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Kardiolodzy: telemonitoring urządzeń wszczepialnych wspomagających serce warto objąć refundacją

Autor: PAP/RYNEK ZDROWIA

Kardiolodzy: telemonitoring urządzeń wszczepialnych wspomagających serce warto objąć refundacją
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Eksperci Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego przekonują, że warto jak najszybciej objąć refundacją telemonitoring urządzeń wszczepialnych wspomagających pracę serca. Ministerstwo Zdrowia odpowiada, że jest przychylne temu rozwiązaniu, a prace nad nim trwają.

Dodano: 27 stycznia 2021, 14:04

Za takim rozwiązaniem opowiada się konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii prof. Jarosław Kaźmierczak oraz Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Eksperci uważają, że telemonitoring urządzeń wszczepialnych w kardiologii daje oszczędności, jeśli chodzi o wizyty planowe i wykonywane procedury.

Ministerstwo Zdrowia jest temu przychylne. - Obecnie w ramach Zespołu do Spraw Innowacji trwają prace dotyczące możliwości wdrożenia telemonitoringu urządzeń wszczepialnych oraz ustalenia zasad finansowania tego procesu - poinformował rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz, w odpowiedzi na pytanie PAP. Dodał, że Ministerstwa Zdrowia "na bieżąco będzie informować o podjętych decyzjach w tym zakresie".

W kardiologii telemonitoring pozwala zdalnie kontrolować takie wszczepialne aparaty jak kardiowertery-defibrylatory (ICD), układy do stymulacji resynchronizującej (CRT), a nawet stymulatory (IPG). - Urządzenia te zbierają informacje o samym urządzeniu i monitorują także parametry, które mogą wiele powiedzieć o stanie zdrowia pacjenta. Dzięki temu jesteśmy w stanie na bieżąco ocenić stan chorego - wyjaśnia w informacji przekazanej PAP prof. Oskar Kowalski, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Symulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Podkreśla on, że wielu pacjentów z urządzeniami takimi jak kardiowertery-defibrylatory to osoby najciężej chore, którym niestety nierzadko towarzyszą niepokój, lęk a także różne formy zaburzeń depresyjnych. Ma to szczególne znaczenie w czasie pandemii.

- W ostatnich miesiącach pacjenci często zgłaszają nam, że nie są w stanie dostać się do ośrodka prowadzącego konsultacje. Wielu chorych żyje w strachu z powodu braku możliwości kontaktu z lekarzem, również w sytuacji, kiedy z wszczepionym urządzeniem dzieje się coś złego - przyznaje Agnieszka Wołczenko, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń "EcoSerce". -

Telemonitoring pozwala wcześnie wykryć zaburzenia pracy serca, na przykład migotania przedsionków, i uchronić chorego przed powikłaniami, takimi jak udar mózgu. "Dowody naukowe na to, że telemonitoring ratuje życie są jednoznaczne. Dzięki tej formie opieki możemy poprawić jakość i długość życia chorych" - podkreśla prof. Oskar Kowalski.

Koszty opieki telemedycznej nad pacjentami z urządzeniami wszczepialnymi ponoszą obecnie ośrodki. Szpital płaci za przystawki do telemonitoringu, w zależności od modelu aparatu kosztuje to 2-4 tys. zł. Do tego dochodzi konieczność organizacji jednostki koordynującej opiekę telemonitoringową; przeszkolenie i wynagrodzenie personelu pielęgniarskiego oraz personelu lekarskiego.

- W krajach europejskich, takich jak Czechy, Słowacja, Hiszpania czy Portugalia, telemonitoring urządzeń wszczepialnych funkcjonuje na zasadzie świadczeń gwarantowanych rozliczanych w formie ryczałtów rocznych - przekonuje prof. Jarosław Kaźmierczak.

Z przedstawionych przez niego danych wynika, że opłacalność telemonitoringu zaczyna się już od 200-300 pacjentów objętych tą formą opieki. "- Istotne, aby było to świadczenie realizowane w ramach kompleksowej struktury ośrodka i powiązane z niezwłoczną reakcją zespołów koordynujących na alerty związane z zaostrzeniami niewydolności serca czy powikłaniami. Wtedy telemonitoring generuje wymierne oszczędności - dodaje prof. Jarosław Kaźmierczak.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    POLECAMY W PORTALU