Któż z nas nie zna "Sztuki kochania"? Kultowej ksiązki, która powstała w czasach głębokiego PRL. Książki głęboko skrywanej w większości polskich domów, bo "co ludzie powiedzą" i "kto to widział czytać o seksie!".
A zastanawialiście się kim jest autorka tej biblii kochanków? Pewnie wydaje się Wam, że szczęśliwą kobietą, która odniosła wielki sukces. Nic bardziej mylnego...
Michalina Wisłocka urodziła się w latach 20. XX wieku. Wcześnie sie zakochała w Stanisławie - z wzajemnością. Ale tylko przez chwilę. Bo jakże kusząca jest wizja trójkąta zaproponowanego przez własną żonę. Każdy facet by się z tego cieszył! Ale są rzeczy które obracają sie przeciwko nam. Tak właśnie było z trójkątem... Wieczne skargi, hałas i niezrozuminie. Do tego bliźnięta... Trudna i ciężka droga do stopnia naukowego. Brak zrozumienia w rodzinie, brak wsparcia ze strony najbliższych. No i wg mnie najbardziej bolesna rzecz - brak miłości. Takiej stałej, na zawsze. Kolejni partnerzy, często tylko łóżkowi, ale jednak w jakiś sposób przyjaciele, bo do końca życia swojego utrzymywali kontakt z Michaliną Wisłocką.
Ksiązka napisana w bardzo przyjemny sposób. Nie czyta sie jej jak suchą biografię , a bardziej jak ciekawą powieść o znanej kobiecie. Książka wzbogacona o wywiady z bliskimi, stare zapomniane listy czy fragmenty pamiętników cudem znalezionych w pawlaczu za starą i ciężką walizką. Na podstawie tej książki Maria Sadowska zrobiła film o rewolucjonistce seksualnej. Polecam każdemu, by zobaczyć że nie zawsze złoto co się świeci.
Książka czytana w ramach akcji #czytambopolskie zorganizowanej przez www.poligon-domowy.blogspot.com

Któż z nas nie zna "Sztuki kochania"? Kultowej ksiązki, która powstała w czasach głębokiego PRL. Książki głęboko skrywanej w większości polskich domów, bo "co ludzie powiedzą" i "kto to widział czytać o seksie!".
A zastanawialiście się kim jest autorka tej biblii kochanków? Pewnie wydaje się Wam, że szczęśliwą kobietą, która odniosła wielki sukces. Nic bardziej...