czwartek, 12 września 2013

Słodycze a ciąża

Wzrost apetytu a wraz z nim  występujące ,,zachcianki " nie są w ciąży niczym dziwnym. W ciąży wzrasta również chęć sięgnięcia po ,,małe co nieco". Jak to jest ze słodyczami? Unikać ich w ciąży czympowolić sobie na odrobinę słodkiej przyjemnośći?
Przede wszystkim istotne jest to o któej godzinie sięgamy po słodką pokusę. Wiadomo, ze najgorsze jest podjadanie w nocy. Spożywanie słodyczy pomiędzy posiłkami, a także w godzinach nocnych może spowodować zwiększony rozwój próchnicy zębówej. Dlatego tak ważne jest szczotkowanie zębów po każdym posiłku, nie tylko w czasie ciąży, ale w tym okresie przede wszytskim!!! Dodatko należy regularnie chodzić na wizyty kontrolne do dentysty, dobrze jest stosować nici dentystyczne oraz używać płukanek do ust. Badania naukowe wykazały, ze z każdą ciążą wzrasta możliwość rozwoju próchnicy u ciężarnej. 
Dlaczego jeszcze należy dbać o  higienę jamę ustną? Ponieważ  nawet niewielki stan zapalny zęba może wywołać poród przedwczesny!!!
Spożywanie słodyczy może również przyczynić się do przybrania na wadze i powstania otyłości. Otyłość w ciąży jets groźna, może wywołać np. cukrzycę czy nadciśnienie. 
Zachciankom w ciąży ciężko jest się oprzeć. Zanim  sięgniecie po coś słodkiego, przeczytajcie etykietkę, sprawdźcie kaloryczność produktu, ilość zawartych substancji odżywczych. Pamiętajcie, że alternatywą dla słodyczy są przede wszystkim owoce.

P.S.  Czy wiecie o tym, że spożywanie słodyczy przez pierwsze kilka miesięcy ciąży może spowodować zwiększoną skłonność spożywania słodyczy u dziecka? Ma to związek z rozwojem receptorów smaku u płodu

                                                                      (fot. www.wysokieobcasy.pl)

czwartek, 29 sierpnia 2013

Nacięcie krocza. Pęknięcie krocza

Nacinanie krocza w wielu szpitalach jest zabiegiem rutynowym. Bez względu na to czy występuja taka konieczność, nacina się krocze w czasie porodu. Coraz większa jest jednak świadomość pacjentek i chęć wspólnego,razem z personelem medycznym, podejmowania decyzji dotyczących ingerencji medycnych.
Ważne jest, uzasadnienie pacjentkom dlaczego tak naprawdę wykonuje się episiotomię (nacięcie krocza).
Nacięcie jest przede wszystkim ochroną przed pęknięciem krocza oraz obrażeniami tkanek miękkich kanału rodnego!!!
W przypadku gdy nie natnie się krocza, a tkanki są mało elastyczne,barzdo kruche zmienione przez stan zapalny lub gdy  rodzące się dziecko jest ,,duże" lub przeciwnie ,,małe" i poród przebiega bardzo szybko dynamicznie może dojść do pęknięcia krocza.

Wyróżnia się 4 stopnie pęknięcia krocza
Pęknięcie pierwszego stopnia: dotyczy uszkodzenia skóry
Pęknięcie drugiego stopnia: uszkodzenie skóry, tkanki pochwy i mięśni krocza
Pęknięcie trzecigo stopnia: uszkodzenie skóry, mięśni krocza a także zwieracza odbytu
Pęknięcie czwartego stopnia: uszkodzenie skóry, mięśni krocza, zwieraczy odbytu oraz błony śluzowej odbytu

Osobiście uważam, że lepiej jest wykonać niewielkie nacięcie, oczywiśćie gdy dana sytuacja tego wymaga, niż nie naciąć, a położnica ma się potem borykać z powikłąniami pęknięcia trzeciego stoopnia jakimi mogą być: nietrzymanie stolca, zaburzenia statyki narządów płciowych. Nacięcie krocza powoduje mniej powikłań niż samoistne pęknięcie.

Co ciężarna może zrobić aby przygotować krocze do porodu?
- ćwiczenia w szkole rodzenia,
- przyjmowanie pozycji wertykalnych w I okresie porodu,
- siad na piłce.

Co może zrobić położna aby przygotować mięśnie dna miednicy do porodu?
- pokazanie pozycji wertkalnych,
- zaproponowanie immersji wodnej,
- powoli ,,rodzić główkę",
- ciepłe okłady na krocze,
- nauka techniki parcia,
                                                                (fot. www.meritum.isu.pl)

środa, 28 sierpnia 2013

Plan porodu

Co to w ogóle jest? Czy warto go wcześniej przygotować? Z kim opracować plan porodu? 
Nie ma chyba kobiety na świecie, która oczekując na dziecko, nie zastanawiałaby się nad przebiegiem porodu. To całkowicie naturalne. Dzięki planom jesteśmy spokojniejsze o przyszłość.
Plan porodu jest pewnego rodzaju dokumentem. jest częścią dokumentacji medycznej. Najlepiej jest ułożyć go z położną  lub lekarzem ginekologiem - sprawującym opiekę podczas ciąży. Plan porodu należy zabrać ze sobą do szpitala, w którym planowany jest poród!! Personel obecny w szpitalu ma za zadanie zapoznać się z dokumentem i podjać decyzje co do akceptacji lub negacji. Personel nie zawsze jest w stanie sprostać oczekiwaniom. Np. nie ma możliwośći odbycia pierwszego okresu porodu w wodzie, gdy oddział nie ma wanny porodowej.
Kochane macie prawo podejmować decyzje związane z porodem! Personel medyczny musi Wasze zdanie brać pod uwagę.

Co powinien zawierać plan porodu?
1. Miejsce porodu.
2. Osobę sprawującą opiekę i prowadzącą poród.
3. Informacje o chorobach i stanie zdrowia rodzącej.
3. Obecność osoby towarzyszącej.przy porodzie
4.  Metody łagodzenia bólu porodowego.
5. Stosowanie udogodnień porodowych.
6. Zastosowanie ingerencji medycznych: np. golenie krocza, lewatywa, stosowanie leków naskurczowych.
7. Ochronę krocza.
8. Sposób przecięcia pępowiny.
9. Sposób urodzenia łożyska.
10. Ochronę krocza.
11.Pierwszy kontakt ,, skóra do skóry" i opiekę nad noworodkiem po porodzie.
12. Karmienie piersią.
13. Szczepienia ochronne.

Kochane pamiętajcie o tym, że na sali porodowej należy Wam się szacunek, prywatność i poczucie intymności! Zachęcam każdą z Was do tego, abyście przygotowały swój plan porodu. To Wasz udział w podejmowaniu świadomych decyzji związanych  z porodem.


                                                                          (fot. www.kobieta.dziennik.pl)

środa, 7 sierpnia 2013

Zwiastuny porodu

Jednym z najczęstszych pytań, zadawanych przez ciężarne w III trymestrze ciąży jest :
                                                Kiedy jechać do szpitala rodzić?

Organizm kobiety wysyła sygnały zwiastujące poród znacznie wcześniej. Dzięki temu ma ona czas na przygotowanie się do tego wydarzenia.

Zwiastuny porodu:

  • Obniżenie się dna macicy, około 36 tygodnia ciąży powoduje zmniejszenie ucisku rozwijającego się płodu na żoladek ciężarnej. Towarzyszą temu lekkie skurcze o niewielkim nateżęniu.
  • Wstawianie się główki płodu do wchodu miednicy, około 3-4 tygodnie przed rozwiązaniem.
  • Skurcze przepowiadające, około 2 tyg przed TP,nieregularne, o niewielkim natężeniu.
  • Przemieszczanie się długiej osi szyjki macicy w oś kanału rodnego,stwierdzane przez lekarza podczas badania ginekologicznego.
  • Dojrzewanie szyjki macicy (rozpulchnienie, skracanie się),kilka tygodni przed porodem.
  • Znaczne wydzielanie czopa śluzowego,odejście krwistego śluzu z pochwy poprzez wydalenie czopa śluzowego zamykającego kanał szyjki. Domieszka krwi pochodzi z uszkodzonych podczas rozciągania dolnego bieguna macicy naczyń krwionośnych doczesnowych i odklejania błon płodowych, które tam przylegają.
  • Parcie na pęcherz moczowy – częstsze oddawanie moczu, obserwowane kilka tygodni przed rozwiązaniem. Jest to związane z obniżaniem się i uciskiem płodu na pęcherz moczowy.

Objawy zbliżającego się porodu:
1) Objawy ogólne - kołatania serca, bóle głowy, niepokój,, nerwobóle uciskowe, bóle  okolicy kości  krzyżowej, uderzenia krwi do mózgu, uczucie gorąca.
2) Objawy ze strony przewodu pokarmowego – wymioty, biegunka, parcie na odbytnicę, brak łaknienia.
3) Objawy ze strony narządów płciowych – zwiększone wydzielanie wydzieliny pochwowej, uczucie pełności w okolicy sromu, nieznaczne osłabienie ruchów płodu.

                                                      Jedziemy do szpitala gdy :

  1. Wystąpiłą regularna czynność skurczowa. Skurcze występują regularnie co 10 minut i trwają ponad pól godziny
  2. Pękł pęcherz płodowy i dpływa płyn owodniowy Czasem płyn owodniowy odpływa ale  brak jest czynnośći skurczowej. W takim przypadku pomimo braku skurczy taką kobietę traktuje się jako rodzącą!!! 
  3. Występuje plamienie

(fot. www.rodzinko.pl)

czwartek, 1 sierpnia 2013

Szczepienia

Szczepilas swoje dziecko w ostatnim czasie?
W dniu 18 lipca 2013 r. Główny Inspektorat Farmaceutyczny wycofał w trybie pilnym dwie serie szczepionek:
  • Euvax B, szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B – numer serii UFA 12001;
  • Tripacel, szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi – numer serii C4007 AK.
Przydatne linki:

wtorek, 30 lipca 2013

Pierś czy butelka?

To pytanie stawia sobie każda kobieta przed urodzeniem dziecka. Karmić naturalnie a może sztucznie - mlekiem modyfikowanym?
Jako położna, ale przede wszytskim kobieta muszę stanąć po stronie karmienia naturalnego. Dlaczego?
Mleko matki jest najlepszym pokarmem dla dziecka. Wszystkie samice karmią swoje młode własnym mlekiem. Mleko matki jest najlepiej zbilansowanym posilkiem. Zmienia się wraz dzieckiem,dostosowując do jego potrzeb. Siara. mleko produkowane już z III trymestrze jest bardzo gęste,zawiera dużo wiecej tłuszczów, a także przeciwciał niż mleko przejściowe. Przystawienie noworodka od razu po porodzie i karmienie go jest bardzo ważne, ponieważ nawet kilka kropel siary może pomóc zapobiec  infekjom i alergiom w późniejszym wieku.
Na skutek ssania piersi przez dziecko, dochodzi do pobudzenia zakończeń nerwów czuciowych, które znajdują się w brodawce. Powoduje to wydzielanie prolaktyny  przez przysadkę mózgową. Prolaktyna ma właściwości uspokajające, a takżę wzmacnia uczucie troskliwości i opiekuńczości.
U dzieci, które były karmione piersią wykazano rzadsze występowanie: chorób układu pokarmowego i oddechowego,cukrzycy młodzieńczej, zespołu nagłego zgonu, zapalelnia ucha środkowego, infekcji dróg moczowych, anemii, otyłości, próchnicy zębów mlecznych i wad zgryzu, chorób serca oraz naczyń krwionośnych w wieku dojrzałym, alergii pokarmowych i alergicznych chorób układu oddechowego w wieku dziecięcym i młodzieńczym.
Dodatkowo karmienie piersią wpływa pozytywnie na organizm matki. Dzięki karmieniu następuje szybsze obkurczanie się mięśni macicy, zmniejsza się ryzyko na zachorowanie na nowotwór piersi i nowotwór jajnika, zmniejsza się ryzyko wystąpienia osteoporozy i stwradnienia rozsianego, przyśpiesza rozwój więzi uczuciowej z dzieckiem a także pomaga zrzucić kilogramy ,,zdobyte" w czasie ciąży

                                                                              (fot. www.dzieci.pl)

Położna i fizjoterapeuta :)

Witajcie:) Dawno nic nie pisalam. A to za sprawą braku czasu, który cały poświęciłam na naukę. Najpierw sesja, a potem przygotowania do dyplomu, ale opłaciło się!!! Od tygodnia oprócz położną jestem także licencjonowaną fizjoterapeutką. Poszłam na drugi kierunek po to,aby być lepszą położną. Dzięki fizjoterapii wiem lepiej jak pracują dane mięśnie, jakie są rodzaje ćwiczeń i metody pracy z pacjentami, całą ta wiedzę postaram się przenieść nie tylko w położnictwo ale i w ginekologię.
Czekam na komentarze od Was o czym mają być kolejne posty :)

                                                                   (fot. www.ladiva.pl)