Jak pokochać centra handlowe

Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 7 (43) / lipiec 2021 Oliver Balch, Patrycja Bukalska, Jacek Dehnel, Natalia Fiedorczuk, Tomasz Gorazdowski, Magdalena Kicińska, Tomasz Kontny, Zuzanna Kowalczyk, Ania Morawiec, Paweł Pieniążek, Mikołaj Ratka, Mateusz Roesler, Michał Szczęch, Miłosz Szymański, Marcin Wicha
Ocena 7,1
Pismo. Magazyn... Oliver Balch, Patry...
Okładka książki Życie seksualne rodziców. Jak budować długoterminowe związki partnerskie Natalia Fiedorczuk, Zofia Rzepecka, Dawid Rzepecki
Ocena 7,3
Życie seksualn... Natalia Fiedorczuk,...
Okładka książki Rosół Natalia Fiedorczuk, Aleksandra Gołębiewska, Alicja Szwinta-Dyrda
Ocena 7,9
Rosół Natalia Fiedorczuk,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1586 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1197
1060

Na półkach:

Zmęczyła mnie ta książka, oj zmęczyła. Odnoszę wrażenie, że jest trochę przereklamowana. Trochę reportaż, trochę proza. Mało przekonująca, chaotyczna (bardziej niż życie matek małych dzieci). Wiele z opisanych w książce doświadczeń jest mi znanych z mojego doświadczenia macierzyństwa, ale to w jaki sposób zostały opisane bardzo mnie znużyło i nie przekonało. Chyba najbardziej przez tę nieuporządkowaną formę, swoisty strumień świadomości. Bohaterka, ulepiona z doświadczeń różnych kobiet, wydaje się nieprawdziwa.

Zmęczyła mnie ta książka, oj zmęczyła. Odnoszę wrażenie, że jest trochę przereklamowana. Trochę reportaż, trochę proza. Mało przekonująca, chaotyczna (bardziej niż życie matek małych dzieci). Wiele z opisanych w książce doświadczeń jest mi znanych z mojego doświadczenia macierzyństwa, ale to w jaki sposób zostały opisane bardzo mnie znużyło i nie przekonało. Chyba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

Dobra książka, szybko się ją czyta, porusza niecodzienny problem, problem tabu. Myślę, że każda kobieta powinna ją przeczytać.

Dobra książka, szybko się ją czyta, porusza niecodzienny problem, problem tabu. Myślę, że każda kobieta powinna ją przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
171
166

Na półkach:

Interesujący debiut nagrodzony kilka lat temu Paszportem Polityki. Tytuł dość mylący, bo sugeruje pewną błahość, a powieść przecież mocno i bezlitośnie porusza kwestię depresji, macierzyństwa, małżeństwa, całe spaktrum bardzo współczesnych kobiecych doświadczeń. Czytając, wiele razy myślałam sobie "byłam tam, oj byłam"... Autoironia i eseistyczne prawie partie narracji dynamizują fabułę i bardzo rzetelnie, uczciwie, prokobieco opisują często trudne, ale na pewno uniwersalne i mocno osadzone w naszych czasach doświadczenia narratorki i bohaterki. Podoba mi się też pomysł na konstrukcję, pretekstem, punktem czyjścia refleksji są miejsca, które odwiedza młoda żona i matka - centra handlowe, galerie, sklepy, gabinet psychiatry, drogerie, urzędy, stacje benzynowe, internetowe fora, domy innych matek, choć autorka momentami trochę gubi się w tej konstrukcji, zapomina o niej, to bardzo przypominało mi to "Całe życie Sabiny", książkę pod wieloma względami genialną. Generalnie jest to coś nowego. Zupełnie inne, niecukierkowe ujęcie kobiecych doświadczeń macierzyńskich, rozpisanych w równym stopniu na ciało i na psychikę oraz intelekt, to także dyskusja ze stereotypami oraz wymogami współczesnego świata, dyskusja z samą sobą nawet, z własną kobiecością, która wymaga przeformułowania po wielu zmianach i życiowych doświadczeniach, słodko-gorzka opowieść z niemal onirycznym finałem. Ciągle myślę, jak to się ma do twórczości Gretkowskiej czy Nasiłowskiej, prześledzenie tych związków to bylby dobry pomysł na artykuł. I jeszcze... ciekawy, osobny styl tu wykwita u Fiedorczuk, warto by go prześledzić w kolejnej powieści.

Interesujący debiut nagrodzony kilka lat temu Paszportem Polityki. Tytuł dość mylący, bo sugeruje pewną błahość, a powieść przecież mocno i bezlitośnie porusza kwestię depresji, macierzyństwa, małżeństwa, całe spaktrum bardzo współczesnych kobiecych doświadczeń. Czytając, wiele razy myślałam sobie "byłam tam, oj byłam"... Autoironia i eseistyczne prawie partie narracji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
125

Na półkach:

Zapiski młodej matki o tym co się w jej życiu zmieniło, co pozostało stałe, co jest piękne i co ją boli. Nie miałam żadnych oczekiwań wobec książki, a jest niesamowicie realistyczna. Aż szkoda było kończyć

Zapiski młodej matki o tym co się w jej życiu zmieniło, co pozostało stałe, co jest piękne i co ją boli. Nie miałam żadnych oczekiwań wobec książki, a jest niesamowicie realistyczna. Aż szkoda było kończyć

Pokaż mimo to

avatar
1418
1191

Na półkach:

Niech Was nie zmyli ten tytuł. Debiut Natalii Fiedorczuk "Jak pokochać centra handlowe?" bynajmniej nie ma nic wspólnego z buszowaniem po sklepikach w galeriach handlowych czy rozsmakowywaniem się w smakowym latte w strefie gastronomicznej tego przybytku. „Jak pokochać centra handlowe” jest bowiem odważną i przejmującą opowieść o współczesnym macierzyństwie, o obawach jakie się z nim wiążą, o niepewności o jutro nasze i naszych dzieci, ale także o depresji poporodowej i próbie odnalezienia się w rzeczywistości, która często jest trudna do zaakceptowania. Bo wbrew pozorom podjęcie dzisiaj decyzji o zastaniu matką to wielka odpowiedzialność, obarczona jeszcze większą niewiadomą o jutro.

Wszystkie te dylematy towarzyszą głównej bohaterce, zatrudnionej na śmieciową umowę mieszkance warszawskiego przedmieścia, matki niemowlęcia, zmagającego się z kolką i z ząbkowaniem, kobiety niewyspanej, przemęczonej, pozostawionej samej sobie, mimo wsparcia bliskich osób, bo dylematy jakie tkwią w jej głowie, stają się obawami, z którymi musi się sama zmierzyć. Tu pojawiają się zaś trudne wybory między rodziną, pracą, odnalezieniem dla siebie własnej przestrzeni. Wszystko to sprawia, że z tą Matką Polką, o której mowa na kartach powieści, bardzo łatwo wielu czytelników będzie mogło się utożsamiać. Ta książka jest bowiem aż nadto prawdziwa i szczera.

Natalia Fiedorczuk nie unika trudnych tematów ani nie zmiękcza opisów, tworząc szczery i bezkompromisowy obraz tego, jak ciężko jest być matką, zwłaszcza w społeczeństwie, które narzuca pewne standardy i oczekiwania. Bohaterka odkrywa, że rzeczywistość macierzyństwa jest daleka od romantycznych wyobrażeń i wymaga od niej nie tylko ogromnej miłości, ale także walki z własnymi demonami.

Autorka doskonale oddaje uczucia i myśli głównej bohaterki, pozwalając czytelnikowi wczuć się w jej doświadczenia. To opowieść pełna emocji, zwątpienia, samotności i bólu, ale także siły i determinacji.

Natalia Fiedorczuk w swoim debiucie literackim udowadnia, że ma talent do pisania i dotykania serc czytelników. Jej opowieść jest zarówno trudna, jak i piękna, pełna realizmu i uczucia. To książka, która zostawia trwały ślad i prowokuje do dłuższych dyskusji na temat macierzyństwa, zdrowia psychicznego i roli kobiety w dzisiejszym społeczeństwie. Polecam ją wszystkim, którzy szukają literatury, która potrafi wywołać emocje.

Niech Was nie zmyli ten tytuł. Debiut Natalii Fiedorczuk "Jak pokochać centra handlowe?" bynajmniej nie ma nic wspólnego z buszowaniem po sklepikach w galeriach handlowych czy rozsmakowywaniem się w smakowym latte w strefie gastronomicznej tego przybytku. „Jak pokochać centra handlowe” jest bowiem odważną i przejmującą opowieść o współczesnym macierzyństwie, o obawach jakie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
51

Na półkach:

Przepięknie napisana, łapiąca uwagę już od pierwszego rozdziału. Autorka zauważyła i ubrała w słowa to, co każda z nas doświadcza o o czym nie mówi.

Przepięknie napisana, łapiąca uwagę już od pierwszego rozdziału. Autorka zauważyła i ubrała w słowa to, co każda z nas doświadcza o o czym nie mówi.

Pokaż mimo to

avatar
784
309

Na półkach: , ,

Bardzo trafny opis tego, z czym zmagają się matki na początku swojej przygody z macierzyństwem. Dobry poklepywacz plecków.

Bardzo trafny opis tego, z czym zmagają się matki na początku swojej przygody z macierzyństwem. Dobry poklepywacz plecków.

Pokaż mimo to

avatar
146
143

Na półkach: ,

Bohaterka ulepiona z doświadczeń różnych kobiet nie jest może najbardziej wiarygodna jako postać, ale uosabia różne aspekty przeistaczania się w matkę. Tak o macierzyństwie pisać trzeba. Bez lukru. Bo rodząc dziecko, kobieta nie dostaje pakietu kompetencji niezbędnych do opieki i wychowania nowego członka społeczności. Nie staje się błogosławioną Matką Polką z łagodnym uśmiechem, która bez mrugnięcia okiem poświęca się na ołtarzu macierzyństwa. A przynajmniej...nie każda.

"80 procent kobiet doświadcza stanu znanego pod nazwą „baby blues”, czyli wahań nastroju w pierwszych 14 dniach po porodzie. (...) są konsekwencją zmian fizjologicznych oraz psychologicznych – naturalnym zjawiskiem w okresie intensywnych zmian, które zachodzą po porodzie. Depresja poporodowa może rozpocząć się już po tym okresie: (...) Według badań 10% kobiet doświadcza depresji w 8. tygodniu po urodzeniu dziecka, a 22% kobiet, gdy dziecko ma około 12 miesięcy."

https://przystanekmama.copernicus.gda.pl/depresja-poporodowa-fakty-i-mity/

Bohaterka ulepiona z doświadczeń różnych kobiet nie jest może najbardziej wiarygodna jako postać, ale uosabia różne aspekty przeistaczania się w matkę. Tak o macierzyństwie pisać trzeba. Bez lukru. Bo rodząc dziecko, kobieta nie dostaje pakietu kompetencji niezbędnych do opieki i wychowania nowego członka społeczności. Nie staje się błogosławioną Matką Polką z łagodnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2337
2334

Na półkach: ,

Książka, która przez pryzmat centrów handlowych ukazuje współczesną kobietę. Matkę. Żonę. Pracownicę. Wyjaśnia, dlaczego sklep wielkopowierzchniowy może być przekleństwem i wybawieniem. Co ciekawsze, zakupy są tu najmniej istotnym aspektem. Chodzi o to, co w duszy gra. Oczywiście, trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to opis konkretnej kobiety. I jej choroby. Pamiętać o ty, że płeć nie definiuje sposobu myślenia i odczuwania. Że jednak panie się różnią. Lecz mimo wszystko ta powieść daje możliwość zajrzenia do duszy płci pięknej. Podchodziłam do tej prozy z dużą rezerwą, a okazało się, że zrobiła mi dużą niespodziankę. Nie spodziewałam się, że mnie aż tak zainteresuje. Polecam.

Książka, która przez pryzmat centrów handlowych ukazuje współczesną kobietę. Matkę. Żonę. Pracownicę. Wyjaśnia, dlaczego sklep wielkopowierzchniowy może być przekleństwem i wybawieniem. Co ciekawsze, zakupy są tu najmniej istotnym aspektem. Chodzi o to, co w duszy gra. Oczywiście, trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to opis konkretnej kobiety. I jej choroby. Pamiętać o ty,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
27

Na półkach:

Mocna literatura. Gatunek: powieść. O czym? O macierzyństwie (zarówno o blaskach, jak i o cieniach),o kryzysie psychicznym, o dylematach egzystencjalnych, o bezrobociu, o problemach finansowych, o obserwowaniu ludzi. Warsztatowo naprawdę dobre, nie mam do czego się przyczepić, nawet jakbym chciała. Czytanie tej książki bywa ciężkie psychicznie, dołujące ale tez uwalniające. Dużo w niej prawdy o społeczeństwie, w szczególności o życiu w polskich dużych miastach.

Polecam: przyszłym i obecnym matkom i ojcom, osobom po wyzdrowieniu z kryzysu psychicznego, bezdzietnym, miłośnikom zderzenia filozofii z brutalnym życiem.

Mocna literatura. Gatunek: powieść. O czym? O macierzyństwie (zarówno o blaskach, jak i o cieniach),o kryzysie psychicznym, o dylematach egzystencjalnych, o bezrobociu, o problemach finansowych, o obserwowaniu ludzi. Warsztatowo naprawdę dobre, nie mam do czego się przyczepić, nawet jakbym chciała. Czytanie tej książki bywa ciężkie psychicznie, dołujące ale tez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 086
  • Chcę przeczytać
    1 000
  • Posiadam
    289
  • 2018
    45
  • 2017
    29
  • 2019
    26
  • Audiobook
    23
  • 2021
    23
  • 2017
    21
  • 2023
    21

Cytaty

Więcej
Natalia Fiedorczuk Jak pokochać centra handlowe Zobacz więcej
Natalia Fiedorczuk Jak pokochać centra handlowe Zobacz więcej
Natalia Fiedorczuk Jak pokochać centra handlowe Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także