„Dziewcak. Dziewczyna z puszczy” – Małgorzata Urszula Laska [Recenzja patronacka]

Zapraszam na recenzję powieści autorstwa M.U. Laski ,,Dziewcak.
Dziewczyna z puszczy”, 
którą objęłam patronatem medialnym!

Dziewcak Dziewczyna z puszczy

Tytułowego dziewcaka (czyli dziewczynę w gwarze kurpiowskiej) poznajemy, gdy ta kończy właśnie szkołę podstawową. Danusia nie ma w życiu lekko. Ciężka praca na podupadającym rodzinnym gospodarstwie, trudności w szkole, choroba skutkująca brakiem przyjaciół i ciągłymi wyzwiskami rówieśników, i co za tym idzie poczucie osamotnienia towarzyszące dziewczynce od zawsze. Cechuje ją jednak zdrowa ambicja i chęć wybicia się ponad przeciętność, dzięki której uparcie przeskakuje poprzeczki stawiane jej przez życie.

Los szykuje jednak dla niej niespodziankę. Poznaje miłego chłopaka, który szybko zdobywa jej serce. Dodatkowo, nadarza się okazja nauki w warszawskim liceum. Danusia opuszcza więc rodzinną wieś i udaje się do miasta. Nie będzie jej jednak dane bezproblemowe ukończenie wymarzonej szkoły i radość z odwzajemnionej miłości Tomasza. Jedna noc zaważy na całym jej życiu…

Akcja powieści Małgorzaty Urszuli Laski umiejscowiona zostaje na Ziemi Kurpiowskiej w latach 80-tych. Autorka przybliża czytelnikom realia stanu wojennego oraz okresu po nim następującego. Same opisy mają bardzo wspomnieniowy charakter, cechują się niecodzienną szczegółowością, przez którą momentami miałam wrażenie, iż czytam pamiętnik autorki. Przypuszczam więc, iż znajdziemy tutaj wiele wątków autobiograficznych, zaczerpniętych z życia Pani Małgorzaty.

Lektura wzbogacona została gwarą kurpiowską. Dzięki czemu czytelnik ma szansę jeszcze bardziej wczuć się w klimat akcji. Dla tych jednak, którym dialekt ten nie przypadnie to gustu, bądź pozostanie niezrozumiałym, autorka przygotowała słownik zamieszczony na ostatnich stronach powieści. Rzeczywiście, wiele z wspomnianych dialogów wymaga uważnego czytania, gdyż momentami wydawać się może, że mieszkańcy Białowa posługują się obcym językiem…

Książka podzielona została na trzy części, będące jednocześnie trzema punktami zwrotnymi w życiu Danki: życie w Białowie przed wyjazdem do Warszawy, wspólne zamieszkanie z doktor Martą w stolicy oraz ostatnia część powieści, mająca miejsce 24 lata po wcześniej opisanych wydarzeniach.

IMG_4169

Powieść czyta się bardzo przyjemnie. Losy Danusi naprawdę poruszają. Zostaje ona postawiona w sytuacji, w której nigdy żadna kobieta nie powinna się znaleźć. Tylko dzięki ponad przeciętnej jak na swój wiek dojrzałości, udaje się jej wytrwać w tak trudnym położeniu.

Wśród całej gamy wykreowanych przez autorkę barwnych, mniej lub bardziej sympatycznych bohaterów, są i tacy, którzy wzbudzają w czytelniku grozę. Postać Heńka, jego agresja i psychopatyczne skłonności skutecznie trzymają przez sporą część powieści w napięciu i niepewności co do losów Danusi.

W „Dziewcaku” mamy również ciekawą, adekwatną do okresu, w którym umiejscowiona została akcja tej historii, charakterystykę społeczności wiejskiej: codzienne zwyczaje, rytuały, przesądy i zacofanie. Dodatkowo barwne tradycyjne stroje, tradycje zdecydowanie pobudzają wyobraźnię, skłaniając do zagłębienia się w temacie turystycznych atrakcji opisywanego regionu. Uważny, pełen geograficznej ciekawości czytelnik bez problemu odnotuje sobie miejsca warte odwiedzenia.

Powieść Małgorzaty Urszuli Laski jest opowieścią o trudnych wyborach, bolesnych decyzjach, które zaważają na całym życiu. Autorka zręcznie splata poszczególne wątki powieści oraz wije sieć wzajemnych powiązań między bohaterami, które mimo iż czasem łatwo przewidzieć, nadal wzbudzają w czytelniku niepokój odnośnie dalszych losów tych postaci. I tak, jak często powtarzamy w życiu, tak tutaj, po lekturze tej powieści, chciałoby się powiedzieć „jaki ten świat mały”.

Warto zwrócić uwagę na okładkę książki, której wzory, również oddają  kurpiowski klimat tej historii.

Wydawnictwo Literackie Białe Pióro 

logo

⇒⇒⇒ KONKURS! ⇐⇐⇐


Zapraszam na FB ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)

FB Miłość do czytania

Zapraszam na IG ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)

IG Miłość do czytania

Dodaj komentarz